Choroby wrodzone dotyczą nie tylko kotów, ale także psów. Dzisiaj chcemy Wam przybliżyć chorobę, jaką jest dysplazja nerek.
Została ona wykryta u ponad 20 ras, wśród nich możemy wyróżnić np. alaskan malamuta, border teriera, boksera, chow chow, golden retrievera, szpica wilczego, lhasa apso, sznaucera miniaturowego, shih-tzu, oraz pudla.
Takie psy rodzą się z nieprawidłowo rozwiniętą jedną lub obiema nerkami, które nie są w stanie prawidłowo pracować. Dysplazja może przyjmować bardzo różny obraz w USG, a szybkość pojawienia się objawów zależy od zaawansowania zmian.
Dopiero w 75% niedziałające nerki dają zauważalne objawy, dlatego tak istotne są badania profilaktyczne, również u młodych zwierząt. Pozwalają one wykryć chorobę i wdrożyć odpowiednie postępowanie na wczesnym etapie. Choroba ta jest nieuleczalna, ale mamy możliwości wspierania naszego pacjenta i zapewnienie mu jak najdłuższego życia w komforcie.
Przy decyzji o zakupie psa rasy, u której stwierdzono wystąpienie dysplazji nerek, warto upewnić się, że rodzice naszego przyszłego zwierzaka nie są obciążeni tym schorzeniem.